Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Leczenie przebarwień w ciąży
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-03, 12:55   #8
bloody_marry
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
Dot.: Leczenie przebarwień w ciąży

Postanowiłam wybrać się do dermatologa. Możnaby zapytać czemu nie zrobiłam tego kilka miesięcy wcześniej Otóż byłam negatywnie nastawiona po doświadczeniach koleżanek, które na wszystkie problemy z cerą dostawały antybiotyki, sterydy i nie wiadomo co jeszcze. A ja w ciąży, więc pewnie lekarz nic nie pomoże. Ale w końcu poszłam, oczywiście na odpierdziel, dla świętego spokoju, żeby nie było, że nie byłam u profesjonalisty.

Pani doktor przyznała, że w ciąży rzeczywiście nie mamy dużego pola manewru. Normalnie zaproponowałaby mi kurację kwasem azaleinowym. Ale póki co mogę stosować kosmetyki, które pomocniczo stosuje się w pielęgnacji skóry podczas kuracji przeciwtrądzikowych. Dostałam po 3 sztuki próbek każdego z poniższych produktów:

1/ URIAGE Hyseac - cleansing gel (do mycia buzi rano i wieczorem. bardzo delikatny, prawie się nie pieni i nie pachnie)
2/ URIAGE Hyseac = SOS paste, local skin care (miejscowo na pryszcze, używam na noc)
3/ AVENE TriAcneal Expert Emulusion - krem na noc
4/ AVENE Cleanance Hydra soothing cream - krem na dzień, pod makijaż
5/URAIGE Hyseac - Unclogging skin-care - miejscowo na zaskórniki [tego nie używam póki co bo nie mam kiedy jużtej buzi smarować]


Po tygodniu stosowania widzę poprawę! Dlatego dzielę się tym zestawem, może komuś się przyda. Przedewszystkim pryszcze, które nadal powstają, są duże mniejsze. Muszę je wycisnąć, ale to jest proste i jednorazowe, nie mam już ropnych, bolących wyprysków. Każda zmiana goi się szybko. Po nocy buzia jest uspokojnona, czerwone plamy po starych pryszczach jaśnieją, nie są zaognione. Skóra jest lekko przesuszona po nocy, ale dzięki temu delikatnie złuszcza się.

Nie znałam wcześniej tych marek, dla mnie to nowość. Koszt zakupu tych produktów w pełnych wersjach będzie nie mały, na szybko sprawdziłam, że pojedynczy produkt to +40zł. Ale jeśli nadal będę widziała takie efekty no ta pewno kupuję.
bloody_marry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując