Czy kupujecie na raty?
Serio macie tv na raty? Ja rozumiem lodówkę, bo to jednak sprzęt pierwszej potrzeby. Ale tv? Toż to niepotrzebna do niczego fanaberia. Mam znajomego, który kupił sobie na raty konsolę, ale osobiście uważam go za wariata. Na raty to sobie można kupić mieszkanie, bo trudno oczekiwać, że ktoś będzie miał naraz tyle gotówki. Ale kupowanie drogich rzeczy służących tylko rozrywce i tyranie na nie później naprawdę mnie dziwi i świadczy, że konsumpcjonizm przeżarł społeczeństwu mózgi.
|