Sponsoring - ostrzeżenie
sponsoring opinie, szukam sponsora
Celem tego tematu jest ostrzeżenie pań które zastanawiają się nad wejściem w 'układ sponsorowany" i szukają sponsora poprzez portale internetowe.
Obserwuję dosyć dogłębnie te portale od jakichś 3 lat i odczuwam potrzebę podzielenia się z innymi swoimi obserwacjami. W skrócie - realni faceci którzy mają pieniądze i są gotowi wejść w układ sponsorowany stanowią na takich portalach mniej niż 1%. Są również niebezpieczeństwa.
Przede wszystkim. Na takich portalach to bogaci faceci stoją na piedestale. Bogatych facetów jest mniej niż ładnych kobiet więc to o ich względy toczy się "walka". Problem w tym że na takich portalach nie można zweryfikować czy ktoś faktycznie jest bogaty. Dlatego jest to okazja dla zwykłych facetów na połechtanie swojego ego. Za kilkadziesiąt złotych abonamentu przez chwilę mogą poczuć się adorowanymi "bogaczami". Trzeba również uważać ponieważ na takich portalach nie tylko siedzą niegroźni mitomani, ale i tacy którzy wykorzystują kobiety w gorszy sposób.
Faceci na takich portalach dzielą się na następujące grupy:
Pierwsza grupa. Największy odsetek. Mitomani łechtający swoje ego. Opowiadają bajeczki ile to oni nie zarabiają, czego nie posiadają. Kobiety ich nie ignorują jak to pewnie ma miejsce w życiu realnym i na zwykłych portalach randkowych.
Druga grupa. Spory odsetek. Wyłudzacze zdjęć. Proponują sponsoring, ale oczekują nagich zdjęc w celu weryfikacji. Po otrzymaniu zdjęć idą na dalsze łowy.
Trzecia grupa. Kawomani. Umawiają się na tzw. kawkę zapoznawczą. Ostatecznie kobieta poza kawą niczego więcej się nie doczeka. Ego faceta zostało zaspokojone ponieważ spotkał sie z ładną kobietą w miejscu publicznym.
Czwarta grupa. Bieda-sponsorzy. Liczą na tani jednorazowy seks z "nieprzechodzoną" kobietą.
Piąta grupa. Najniebezpieczniejsza. Są to faceci którzy proponują układ z wynagrodzeniem i faktycznie dochodzi do spotkania. Niestety po odbytym stosunku ulatniają się nie płacąc.
Pewnie są jeszcze większe niebezpieczeństwa jak sutenerzy i szantażyści.
Podsumowując. Prawda jest taka że normalny, zaradny, w miarę dobrze wyglądający facet nie ma problemu z poznaniem kobiety w życiu realnym, a co dopiero jeszcze bogaty.
Na takich portalach nawet bardzo ładne kobiety mają problem ze znalezieniem stałego sponsora. Ich profile wiszą bardzo długo, dodają czasami informację w opisie jakie to są zawiedzione lub oszukane.
Obserwuję także 2 letnią "ewolucję" pewnej kobiety. Najlpierw jej ogłoszenie epatowało rozszczeniowością, bardzo wygórowanym ego, ogromnymi wymaganiami. Szukała jednego bogatego sponsora który uczyni ją księżniczką. Ostatecznie, po dwóch latach, jej ogłoszenie wygląda jak ogłoszenie typowej prostytutki. Nie szuka już jednego bogatego tylko spotyka się jednorazowo z każdym kto zapłaci za spotkanie. Także jest to kolejne niebezpieczeństwo. Idąc w tym kierunku, czując łatwe pieniądze, może nastąpić zmiana osobowości w złą stronę.
PS: Zachęcam do wypisywania swoich doświadczeń, niekoniecznie osobistych, w kwestii sponsoringu.
Edytowane przez FacetZ
Czas edycji: 2017-10-12 o 11:40
Powód: dodanie tagów na górze dla lepszego indeksowania google
|