[jenifer198]

Czy Wam również drobie forumowiczki udało się zaszokować zaskoczyć gości tak jak mi?? A my też jako para młoda zostaliśmy zaskoczeni. Bo otóż ślubu udzielał mi i już obecnie mojego męża wujek, który jest księdzem)
Zaskoczeniem, również dla nas było to, że podczas ceremonii i całej mszy często zwracał się do nas od razu wytłumaczył to zebranym gościom tym, że jest to nasz dzień, nasza chwila i to dla nas się tu zgromadzili.
Wygłosił tak piękne kazanie, że aż łzy nam się w oku kręciły, bo skupił się w nim na nas. Podczas kazania odczytał nam zastosowanie ślubnej świecy, którą od Niego dostaliśmy. Że mamy ją palić, gdy np. się pokłócimy i brakuje nam słów, a chcemy się pogodzić, by była nam światłem przy każdej szczególnej okazji) jak np. narodziny dziecka
Poza tym to był nasz wspólny z nim pomysł, że to my para młoda i starsi przeczytamy wszystkie czytania do mszy. To było naprawdę cudowne uczucie tak stać i czytać o miłości wśród tych wszystkich bliskich nam ludzi)
Później już na weselu to ja zaskoczyłam mego już wtedy męża, tym, że... zaśpiewałam mu piosenkę) nieraz słyszałam, że mam ładny głos, od mego męża także i postanowiłam mu taką właśnie niespodziankę przygotować Gdy weszłam na podest dla zespołu i zaczęłam śpiewać to wszyscy goście byli tak zaskoczeni, że aż z wrażenia wstali i patrzyli na mnie z otwartymi buziami a potem jak jeden mąż wszyscy wyszli tańczyć nawet Ci co siedzieli i nie mieli nawet takiego zamiary hi hi a mój luby?? Był z zupełnym szoku, bo to była największa tajemnica mało kto o tym wiedział wzruszył się biedaczek do łez i mocno mnie już po wszystkim uściskał. Później wszyscy do mnie podchodzili mówili, że takiego czegoś to jeszcze nie widzieli i, że było cudnie)) i co o tym wszystkim myślicie?? Czekam na opinie i Wasze historie) Pozdrawiam