|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
tyle napisałyscie że do wszystkiego sie nie odniosę
nie wiem jak mama mogła zapomnieć i zostawić dziecko w samochodzie- tez słyszałam o tym w radiu jak byłam nad wodą.tez mam dużo na głowie ale o dziecku nie zapominam
o Agacie też dzisiaj słyszłam i tez łezki mi poleciały
i tym skażeniu pisał mi coś wczoraj tż.
najlepsze życzonka dla naszej kochanej esz- trzymaj sie bidulka i żyj nam 100 lat
no i dla Matyldy i Weroniki
a my zmieniłyśmy przychodnie na nasz WAM- ja tam od zawsze sie lecze.
mija ukocha pani pediatra- szystko jest ok ale opisze rano bo mala zasypia mi na rekach
|