[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Amiszonowa

Hej dziewczyny, mam mały problem. Jestem chora jakieś 11 dni, od 5-6 mam nasilone objawy ze strony zatok. Zaczęło się od mokrego kaszlu, bólu gardła i kataru. Doszła chrypa, praktycznie straciłam głos. To co zdarzało mi się odkaszleć i wydzielina z nosa były różne, raz gęste i żółte, raz rzadkie i bezbarwne. Po paru dniach doszedł potworny ból zatok, przymulenie i otępienie takie, że nie wiedziałam co się w okół mnie dzieje, zatkane kompletnie uszy i zatkany nos z katarem nie do wydmuchania. Brałam tylko leki bez recepty, syrop Groprinosin. Wczoraj wybrałam się do lekarki, która po 3 minutach wizyty przepisała mi antybiotyk Amotaks. Biorę go od wczoraj, ale mam wątpliwości, czy słusznie i czy to na pewno infekcja bakteryjna. Gorączki wysokiej nie miałam w ogóle, jedynie cały czas 37 stopni, w tym momencie mam 36,6 (muszę jednak zaznaczyć, że przez całe swoje 21 letnie życie nie miałam gorączki powyżej 39st, nie pamiętam żebym w ogóle ją kiedyś miała) Czuję się lepiej niż parę dni temu, teraz dalej kaszlę na mokro, mam zatkane uszy, katar i otępienie przez zatoki. Co robić? Brać ten antybiotyk mimo wszystko? Przestać?

Nie wolno przerywać antybiotyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz