2008-06-04, 20:02
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: L'oreal !
Cytat:
Napisane przez anka_85
ja widzę loreala tak:
czasami robi totalne buble  a czasami kładzie na kolana naprawdę czymś fajnym.
obecnie w swojej kosmetyczce nie mam nic z loreala.ale lubie podkład True Match 
i czasami lubię zaopatrzyć się w ich tusz Lash Architect.
to są dwie rzeczy do których wracam
buble...tutaj mam na myśli tonik pure zone,krem pure zone i ten nowy tusz carbon black  bubel to też ten inflailible (nie wiem czy dobrze piszę) ten podkład zalazł mi za skórę i zraził do loreala
odżywki jeszcze ma kiepskie.
jedyny szampon jaki sobie chwalę to ten z expansylem.
nic poza tym
|
Tak to prawda. Cała seria pure zone to moim zdaniem bubel: tonik strasznie alkoholowy, mocno wysusza, a krem się roluje. Tusz Carbon Gloss też tragedia. I dla mnie jeszcze okropny był podkład infallible. No ale każda firma, ma swoje cudeńka i buble.
Jeśli chodzi o L'oreala to moim zdaniem największe cuda tej firmy to: lash architect i złoty telescopic, true match minerals (podkład), cienie potrójne color appeal trio (te sygnowane nazwiskami gwiazd) i błyszczyki glam shine natural glow.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
|
|
|