[cichazabka]

Napisane przez Anemone

mnie studia zawsze irytowały, irytować będą.
To najgorszy okres mojego życia

o proszę, po raz pierwszy? Czemu tak późno?


co uważacie o krótkich paznokciach na ślubie? Ale takich bardzo krótkich?
Chciałabym zapuścić długie, ale z moją tendencją do robienia na twarzy masakry, kiedy mam paznokcie, to niestety wydaje mi się nierealne. Zrobię sobie pobojowisko na ślub jeśli będę miała długie paznokcie

A zawsze jakiś powód był. W zeszłym tygodniu na urodziny przyjechał mój brat z dziewczyną, a oni nie, bo remont w łazience robią i coś tam jechali wybierać. No dobra, tata jest w domu właściwie w niedzielę, ale nadal nie było to miłe. Ale trudno.

Jak masz się męczyć to lepiej krótkie.