Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspólny wyjazd na weekend?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-10-10, 12:31   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wspólny wyjazd na weekend?

Cytat:
Napisane przez Seszen88 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Od niedawna spotykam się z pewnym facetem (Pan X), ale do tematu związku podchodzę ostrożnie jak również z zaufaniem, po ostatnim związku, który okazał się totalnym niewypałem, a dużo mnie kosztował psychicznie i finansowo.... Tak więc do obecnej relacje podchodzę na spokojnie o czym Pan X wie i sam podchodzi ostrożnie, ponieważ ost. partnerka zdradziła Go. Wiem, że podobam Mu się od dużo dłuższego czasu, ale na początku olałam Go, ponieważ związałam się z moim już EX.
Teraz widzę i usłyszałam, że czasem jakby nie dowierzał, że wszystko potoczyło się inaczej, i teraz się z Nim spotykam.

Jakiś czas temu Pan X sam proponował wspólny wyjazd na weekend bądź urlop, by odpocząć. Wstępnie zgodziłam się, czemu nie, ale na weekend. Akurat nadarza mi się okazja, że mam wolny weekend, co u mnie trudno, bo albo praca albo szkoła jest. Tak więc zaczęłam ten temat, że mam wolny weekend i bym się przejechała gdzieś odpocząć, ale chyba nie podchwycił aluzji skierowanej do Niego. Prawdopodobnie jest to spowodowane ost. kontuzją. Gra w piłkę i podczas meczu oberwał z łokcia, i ma rozciętą wargę
No i właśnie chodzi o to jak podejść do tematu wyjazdu w weekend? W tym roku może już nie nadarzyć się okazja z moim wolnym weekendem, a naaaaaaprawdę z chęcią bym odpoczęła i wyzulowała gdzieś, ponieważ nigdzie nie byłam na urlopie w tym roku
Oboje mamy podejście, że jesteśmy dorośli i nie mamy po 15 lat (jesteśmy w okolicach 30), więc pewne rzeczy się dzieją ale czy bezpośrednio napisać o co mi chodzi czy jakoś naprowadzić Go, bo nie chce wyjść na nachalną czy coś....

Jakieś pomysły?
Pan X nie jest bogiem, więc nie pisz "go" z dużej litery - strasznie to razi. A tak przechodząc do meritum: brzmi jak opis początków wspólnego męczenia d... a nie tak naprawdę rozwojowego związku. Ty coś niby chcesz, on coś niby chce, podkreślasz, że dziećmi nie jesteście, a w sumie jakieś to takie wymęczone (albo masz taki styl pisania). Cóż z tego, że ex do zdradziła? Nikt mu nie kazał zaczynać następnej znajomości, jeżeli to taka przeszkoda. Ty również masz chyba nie do końca przepracowany temat poprzedniego związku. Zaczynacie tą znajomość trochę nie od tej strony, co należy. Trzeba sobie dać jakiś kredyt zaufania jednak na początek i cieszyć się byciem z kimś. O pomyśle wyjazdu gdzieś mówi się wprost - nikt normalny nie obierze tego jako bycia nachalną.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-10-10 o 12:34
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując