2005-10-02, 15:57
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: spod samiutkiego Wawelu
Wiadomości: 163
|
Dot.: godzina ślubu
ja slub mialam o 16 w lipcu i wystarczylo.
z fotografowaniem to jest tak, ze jezeli planujesz plener, to najlepiej porozmawiac z fotografem - on dokladnie powie ci, kiedy w kwietniu jest najlepsze swiatlo. natomiast jezeli to ma byc atelier, to juz takich ograniczen "slonecznych" nie macie.
ostatnio bylam na slubie, gdzie panstwo mlodzi zrobili sobie sesje jeszcze przed slubem i to wlasnie ze wzgledu na slonce.
ja zrobilam tak, ze kiedy juz wszyscy dotarlismy do restauracji i po powitaniu chlebem i pierwszej lampce szampana zaprosilismy gosci do stolu. razem z nimi zjedlismy szybko przystawke i przed zupa wyszlismy na zdjecia - plener mielismy tuz za rogiem, bo reatauracja byla w parku. zdjecia trwaly okolo godziny, moze troche wiecej, goscie w tym czasie spokojnie zjedli obiad, deser, a my akurat wrocilismy, zeby odtanczyc walca i rozpoczac tance. i nikomu nasza nieobecnosc nie przeszkadzala, bo wiedzieli, ze sie fotografujemy.
3mam kciuki 
p.s. ufff, ale sie rozpisalam :P
__________________
Odważni nie żyją wiecznie - tchórze nie żyją wcale...
|
|
|