|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
mój Łobuz to by z każdym wszędzie poszedł. Nie ruszę się w sklepach nigdzie bo każdego zaczepi i smieje pajusie na całego tak, że wyjście po chleb u nas trwa ze 2 godziny.Czasem ma dni, że mama jest 1st ale tylko w tedy jak jest mu xle(np. ząbki dokuczaja, albo cosik innego)
|