co za naród

a faceci to fakt - mamusie rozpieszczają, widzę to na przykładzie własnej rodzicielki (zasze narzekałam, że jako dziewczyna - a najstarsze dziecko jestem - mam mniej luzu a więcej obowiązków grrrr... jak ten świat jest pomyślany? ;/) a także na przykładzie przyszłej teściowej - matki 4 synów
Ja kurcze ciągle się o coś denerwują czyli cd. PMS

a w dodatku TŻ ma przed sobą 2 ważne hiper rozmowy - pierwsza jutro z szefem czy go puści do Warszawy na posadę, druga w poniedziałek - rozmowę kwalifikacyjną o tą posadę, ale jak się tamten nie zgodzi to... ech... trzymajcie kciuki dziewczyny...
Póki co rozglądamy się za mieszkaniem
A ostatnio znowu sama sobie udowodniłam jaka jestem niedobra dla TŻ ;p wkurzałam się, że ze mną za mało rozmawia na gg (bo my na odległość jesteśmy) i wogóle jakiś cichy a on 2 dni przygotowywał mi niespodziankę urodzinową - prezentację zdjęć z naszego bycia razem

normalnie się uśmiałam i wzruszyłam

wszystko do pięknych piosenek i z cytatami..ach... myz djęć akurat mamy całą masę, mamy taką metodę, żę TŻ wyciąga rękę przed siebie i pstryk

jesteśmy oboje na zdjęciu, lub samowyzwalacz
a we wtorek mamy spisać dokumenty w USC i protokół w kościele (ostatnie zajęcia z przygotowań) zamówić garnitur i odebrać zaproszenia
kurde... tylko mi teraz wyszło że potrzebuję jeszcze ze 3 zaproszenia na sam ślub i nie wiem jak zrobić... czy dokupić inne, czy elektroniczne wysłać, czy da się dokupić jeszcze tam gdzie zamawialiśmy?

ech jak zwykle coś musiałam zapomnieć ;]
jecie truskawki??? bo mnie to już brzuch boli

ale nie przestaję
