Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co jest mojemu owczarkowi? :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-06-07, 10:48   #1
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209

Co jest mojemu owczarkowi? :(


Mam owczarka niemieckiego, do którego jestem bardzo przywiązana i którego kocham najbardziej na świecie Ma 4-5 lat

Przedwczoraj pies został na podwórku kilka godzin sam (jak codziennie zresztą), kiedy wróciłyśmy z mamą do domu Maks się nie ruszał, leżał, nie potrafił się podnieść, próbował, ale było widać, że bardzo cierpi... Mama mówiła jeszcze, że z pyska leciała mu piana (?) Ja tego nie widziałam, bo wpadłam z histerię i natychmiast zadzwoniłam po weterynarza, miał przyjechać za godzinę. Ale jak tylko skończyłam rozmawiać, to Maks bez problemu się podniósł, biegał, chciał się bawić. Odwołałam wizytę weterynarza, bo uznaliśmy, że nie musi przyjeżdżać natychmiast, skoro psu już nic nie jest. Weterynarz ma przyjść w przyszłym tygodniu.

Wygląda na to, że teraz już nic mu nie jest, co chwilę sprawdzam co robi, nawet jak chwilę leży (śpi) to krzyczę, żeby wstał, albo chociaż podniósł głowę. Zachowuję się jak głupia, ale tak go kocham Wczoraj i dzisiaj rano bez żadnych problemów, biegał, gonił się ze mną, ale wydaje mi się, że jest jakiś smutny, ale może mi się tylko wydaje... Reaguje też tak jak zwykle, w nocy jakaś grupka ludzi przechodziła obok domu to jak zwykle zaczął groźnie szczekać i rzucać się na bramę (ja oczywiście nie spałam)

Podobny atak miał już jakieś 2 lata temu, ale wtedy tylko nie potrafił utrzymać równowagi i się zataczał. Myśleliśmy wtedy, że zjadł jakieś trujące kwiaty, które był w ogrodzie i stąd te objawy.

Co mu jest? Czy to dysplazja stawów biodrowych? Przeszukałam wszystkie możliwe strony o owczarkach niemieckich i ich chorobach no i to najbardziej pasuje...

Maks miał już takie objawy, że utykał, kulał, miał spadek apetytu, ale zawsze mu to przechodziło, ale po tym ataku 2 dni temu tak sie przestraszyłam, że ... eh

Może Wasze psy miały coś podobnego, co zdiagnozował weterynarz?


Przepraszam, musiałam się wygadać
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując