Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - nasza-klasa... moje przeklenstwo;(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-06-08, 16:33   #71
Banderoza
Rozeznanie
 
Avatar Banderoza
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 825
Dot.: nasza-klasa... moje przeklenstwo;(

Ehhhh... nie chciałabym być na Twoim miejscu, bo wiem, że miałabym dokładnie tak samo!
Mówiłabym, że to koniec, wyrzuciłabym Jego Samego i jego rzeczy również. Wmawiałabym sobie, że koniec - że nie dam się tak traktować... ale czułabym nadal miłość, chęć wybaczenia, darowania mu szansy

...i na 100% mój mózg mówiłby OLEJ GO !! JESTEŚ WARTA DUZO WIĘCEJ NIŻ ON...i NIE ZAWRACAJ SOBIE DUPKIEM GŁOWY...
...ale serce mówiłoby WYBACZ... CHOCIAŻ SPRÓBUJ... ZOBACZYMY JAK BĘDZIE...

...i to ten przeklęty paradoks!
Dlatego współczuje sytuacji bo jest trudna!

Wybaczysz - mozesz gorzko tego pozałować... cierpieć jeszcze bardziej i być naiwną w jego i swoich oczach.
Nie wybaczysz - tego też mozesz gorzko pożałować

Ja chyba poczekałabym troche, zobaczyła czy się stara? czy moze olał rozstanie i poszedł do tamtej... Ogólnie obserwowałabym sytuacje... jak sie bedzie teraz zachowywał no i potem...
porozmawiałabym z Nim (zależy jeszcze co było w tych wiadomosciach?) na ile był to niewinny flirt tak jak on mówi)

Musiałby udowodnić, ze to ja jestem tą jedyną, tą którą Kocha... ale podczas tej rozmowy NA PEWNO powiedziałabym mu, że wiele sie zmieni... że trudno będzie mi znów zaufać... a jemu trudno będzie odbudować to zaufanie... ale może WARTO?
Byłabym chłodna, nie mówiła na razie "Kocham Cię" ...itd

i oczywiście tej drugiej musi powiedzieć wyraźne "NARA" ...takie byś Ty miała PEWNOŚĆ !!

Ciekawa jestem jak sie sytuacja rozwija i jak postąpisz... odzywaj się więc
__________________
..Bóg Zawsze Po Mej Stronie Wiernie Trwa.. <Secret>
Banderoza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując