2017-10-22, 11:05
|
#4710
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Napisane przez invisible_01
Zapewne plan był taki, żeby obsadzać te kasy w chwilach największego ruchu - czyli tuż przed świętami, w piątek wieczorem itp. Inna sprawa, że do zrealizowania tego planu często brakuje im pracowników.
|
Cytat:
Napisane przez Doris1981
Za mało pracowników. A kas jest tyle na okoliczność chociażby świąt - jakieś normy mają jeżeli chodzi o powierzchnię / ilość kas.
|
No ja sobie zdaje sprawę że to albo kwestia za małej ilości pracowników albo braku aż takiego obrotu, szczerze to nie zauważyłam żeby kiedykolwiek wszystkie były otwarte- nawet w święta, chyba jedynie w Empiku widziałam że tak faktycznie było, ale w sklepach z jedzeniem chyba nigdy. Moze faktycznie to kwestia jakiś norm odnośnie ilości kas bo chyba świadomość co do wysokości podaży i ilości pracowników w danym sklepie właściciel ma zanim ten sklep założy (mam na myśli sieciówki typu Tesco itp.)
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
|
|
|