Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Problem z mężem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-10-22, 13:00   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Problem z mężem

Cytat:
Napisane przez kattja8 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Mam ostatnio problem z mężem i potrzebuję, aby ktoś spojrzał na całą sytuację obiektywnym okiem. Będzie trochę przydługawo, ale mam nadzieję, że ktoś przez to przebrnie.
Jesteśmy razem kilkanaście lat, od niedawna po ślubie. Na początku naszej znajomości mój mąż był cudowny i kochający, bardzo się o mnie troszczył na każdym kroku i czułam się wspaniale. Niestety z czasem mu to przeszło i ostatnio nie czuję się kochana. Nie pamiętam, kiedy ostatnio powiedział mi coś miłego. Nie jest jakiś okropny, tylko po prostu bardziej obojętny. Ostatnio zaczął sobie urządzać wieczorne pogaduszki smsowe z koleżanką z pracy. Niby OK, ale podczas ostatniej takiej rozmowy, gdy musiał pójść do łazienki i zostawić telefon ze mną, był bardzo zdenerwowany. Pewnie bał się, że przeczytam wiadomości – czyli miał coś na sumieniu. Ostatecznie wyciszył telefon i obrócił go ekranem do dołu. Nie mam w zwyczaju czytać cudzej korespondencji, więc nie sprawdziłam mu telefonu, jednak cała sytuacja wydała mi się podejrzana. Gdy go o to zapytałam, zbył mnie, twierdząc, że to zwykła rozmowa z koleżanką i dał mi do zrozumienia, że przesadzam. Następnego dnia wróciłam do tematu, powiedziałam mu, że boli mnie to wszystko, bo czuję się niekochana i zaniedbywana. Usłyszałam, że to moja wina, bo mam depresję i ciągle jestem smutna. Gdy przychodzi do domu z pracy i widzi mnie tak posępną, wszystkiego mu się odechciewa. W skrócie dołuje go moja depresja, której jego zdaniem dorobiłam się na własne życzenie, gdyż nie mam żadnych koleżanek i siedzę ciągle w domu. Nic to, że moja zniżka samopoczucia wynika z tego jak mnie traktuje. Oczekuje ode mnie, że poza własną pracą zawodową zajmę się domem, ugotuję mu obiad, posprzątam, zadbam o jego dobre samopoczucie i rozrywki, a na koniec jeszcze zapewnię dobry seks. Nie wiem, może faktycznie problem leży po mojej stronie... Czekam na Wasze opinie.
Kiedy mu "przeszło" okazywanie Ci czułości, troski? Po roku związku? Rok temu? W połowie związku? Jak dbaliście (oboje) o jakość Waszego związku, o intymność, czułość?

Piszesz, że mąż "oczekuje" od Ciebie różnych rzeczy. Nagle teraz zaczął, czy po prostu dopiero teraz otworzyłaś na to oczy? Co mu na te jego oczekiwania odpowiadasz? O czym i jak rozmawiacie?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując