[magda270]

Napisane przez Angi74

Teraz juz cztery..Ale w kazdym razie pokombinowalam i doszłama do wniosku ,ze ustawię wysokosć pedałków na najwyzsze,wtedy jest najmniejsze obciązenie na łydki,natomiast większe na pupę i tył ud.A czwiczę małymi kroczkami tak ,więc nie robię mocnego nacisku i nie dociskam do końca.
Rozumiecie co mam na myśli?

Tak do końca to nie wiem czy dobrze robisz, bo jak czytalam o stepperze i o ćwiczeniach na nim specjaliści doradzali żeby ćwiczyć na najmniejszej wysokości i robić plytkie ruchy,ale za to bardzo szybko.Ktoś nawet napisal żeby 8sekund ćwiczyć w bardzo szybkim tempie a 12 sekund w wolniejszym. Tego akurat nie wypróbowalam, ćwiczę przez 45 minut bardzo szybko i na średniej wysokości , wtedy czuję że mam uda i pupę