Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-06-12, 14:27   #2186
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;7847839]ja się nie rozgladam, bo wiem ze mój mąż i beze mnie trafi w mój gust A tradycji jako takiej nie ma, my wszystkie nasze rocznice, ważne wydarzenia jakoś świętowaliśmy, były niespodzianki więc poród tym bardziej okazja do uczczenia.
Po Jasiu dostałam zawieszkę serce z 6 brylantami, z dedykacją ustną: Serce Za Serce o takie http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1167934740[/QUOTE]

Wzruszyłam się kochany małżon.

Witajcie Lasencje, tak się rozpisałyście bosko że aż znowu nie zdążyłam wszystkiego przeczytać. A zaraz muszę spylać bo jadę na chwilę z małżonem do pracy, poza tym nie mam internetu u siebie bo ponoć jakaś awaria i piszę od brata, jak dobrze że on ma net mam nadzieję, że u mnie też szybko się z tym badziewiem uporają. U mnie było ciężko od wczoraj, bo jazdy się z amgisterką porobiły, próbowałam na gwałt jeszcze wszystko przygotować poprrawiać, zaniosłam babeczce, ale ona ma teraz tak dużo czytania że sprawdzi mi ponoć za dwa tygodnie i już nie obronię się w czerwcu powiedziała, że po 15 września, zapytałam czy muszę składać jakieś podanie, ale nie... bo to jest jeszcze obrona w terminie - do 30 go września. Rano miałam straszne przeboje, bo nic mi nie chodziło pendrajwy się psuły jak powalone a ja wyłam jak dzika, jakiegoś strasznego dołka załapałam, ale już mi przechodzi. Aż Ola za spokojna była, bo mama taka burza gradowa chodziła.

Dziewczyny ja też mam skurcze, coraz gorsze. Kosmos dosłownie, czuję jak Olcia próbuje wpasowywać się główką w szyjkę macicy, z której nie wiem ile jeszcze zostało. Boli okropnie, ale wiecie to doskonale, poza tym bóle okresowe, bardzo często mnie łapią. Dowiedziałam się, że wczoraj urodziła koleżanka z roku, która termin miała między 8-15 lipca, nie przyjaźniłyśmy się, dowiedziałam się od dziewczyn, odeszły jej wody i pozamiatane. Córcia jest na świecie, zdrowa i silna, ale ile waży to nie wiem. Dobra kochane lecę jeszcze tu zaglądnę i poodpisuję więcej, niech mi tylko net wróci. Buziaki
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora