[psycha]

Hejka

doczekałam się w końcu paletek z fioletem Wybor trafił na RR,jako że kolorki miały być jedynie na próbę - jedynie do eksperymentowania wzielam tanioche,na ktorej temat opinie wypadały różnie..
Odcienie ladne w pudeleczku,jednak jak się okazuje jakościowo faktycznie kosmetyki są fatalne Do tego stopnia,że nie da się z nimi zrobić wyrażnego makijażu..
Robiłam zdjęcia wieczorem,przy mało korzystnym świetle,lecz wątpię by eket w świetle dzienym róził się od tego wieczorem..
Poniżej efekty moich wzmagań z cieniami - na mokro, na sucho.. kilka warstw!
W związku z tym co się stało chciałam zapytać które cienie o tej samej gamie kolorystycznej warto kupić, chodzi mi tutaj o efekt "krycia",intensywnośc i koloru..

Nie użyłam podkładu do makijażu,jedynie co to kamuflażem oczy maznelam, no i te cienie...