2017-11-08, 10:12
|
#2934
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: PM 2017, cz. 56
Dzień dobry 
Jakoś ostatnio dopadła mnie jesienna chandra. Jakoś na nic nie mam siły, ochoty. Najchętniej bym spała pół dnia, a kolejne pół przeleżała w łożku 
Nacytowałam się i przez przypadek wyłączyłam to cytowanie 
My z TŻem nigdy nie rozliczaliśmy się z kasą, tylko jeśli jedno od drugiego pożyczyło większą kwotę. Ja jak i TŻ jesteśmy akurat tacy że nienawidzimy się rozliczać. Kupię komuś przy okazji coś za 2 zł to nie będę od niego przecież tej dwójki ściągać. A gdybym z TŻem miała się rozliczać to bym chyba oszalała. Od dawna już przy pytaniu ile kto ma kasy pada pytanie 'ile nam zostało?'. W sumie wynieśliśmy takie coś z domów. Rozumiem że ktoś może takie coś praktykować że rozlicza się co do złotówki, bo np. tak funkcjonowali jego rodzice, albo właśnie inaczej i wychodzili na tym źle.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
|
|