[jennifer78]

Cześć od prawie roku jestem na kuracji bromergonem w zwiazku z wysoka prolaktyna.Poczatkowo byla ona na poziomie38, potem dzieki tabletkom- wahala sie od 4 do 12. Pod koniec sierpnia wynik mialam jednak bardzo wysoki- prawie 80. Ginekolog kazal zwiekszyc ilosc tabletek i tak jak przy peirwszej kuracji dobrze znosilam bromergon, tak teraz- jest ciezko. Nie chce brac tych tabletek, ale wiem ze lek o podobnym dzialaniu bez efektow ubocznych jest znacznei drozszy :/ przy okazji zauwazylam ze masowo wypadaja mi wlosy, srednio od sierpnia, przy czym teraz ich wypada baaaardzo duzo, mam tez problemy z cera w okolicy ust/brody. Czy to skutek wysokiej prolaktyny? Czy w ogole istnieje jakikowlieksposob na to by miec prolaktyne w normie bez koniecznosci zazywania bromergonu?Czy taka kuracja jest juz na stałe? I czy kobiety przyjmujace bromergon nie maja problemow np. z zajsciem w ciaze? Nie wiem czy tak dlugotrwale przyjmowanie jakiegos leku nie wplywa negatywnie na nasze zdrowie? Mimo ze obniza poziom prolaktyny? Bede wdzieczna za odpowiedzi