[odowska]

Dzięki Dziewczyny!

Ojoanna29 Tak, chyba się wybiorę jutro na betę. Choć trochę się boję, że kolejki będą jak na promocję w Lidlu.

Napisane przez Polinezyjka

Odowska [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]normalnie jaka niespodziewanka na koniec tygodnia to ranuniu !!! ❤❤❤ kocham takie niespodzianki ❤[emoji8][emoji8]❤


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Tak wzięłaś wszystkich z zaskoczenia totalnie ❤❤❤❤jakie masz objawy już ? Który to dc ? [emoji7][emoji7] No Lofe lofe ! Czyli będziesz lipcowka? ❤


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To jest 30 dc, OM 13.10., czyli termin wypada na 20 lipca Mam nadzieję, że tym razem uda mi się urodzić coś więcej niż tylko bobka

Objawy:
- plamienie około 16 dc, dosłownie dwie kropelki czerwone, ale pojawiły się tuż po lamowaniu, więc uznałam, że to jakieś obtarcie czy coś. Chciałam nawet wybrać się w tej intencji do gina, ale się nie dostałam (chyba Wam pisałam o tym). Teraz mi się wydaje, że to mogła być implantacja;
- dyskomfort przy kp, ale rzuciłam to początkowo na karb nadchodzącej @;
- napięcie w podbrzuszu, ciągnięcie itp dużo mocniej odczuwalne niż w pierwszej ciąży;
- no i mam też wrażenie, że latam do ubikacji częściej niż zwykle.
Edit: jeszcze czułam taką wilgoć jak przed @, dlatego Wam pisałam, że i do mnie nadchodzi, ale jak się po 2 dniach stan się nie zmienił, to zaczęłam być podejrzliwa.

To napięcie w podbrzuszu czuję niemal cały czas i trochę niepokojące jest, że się potęguje, kiedy np. podnoszę Młodego albo teraz jak się stresowałam przed wysłaniem wiadomości do Was. Tż i moja najbliższa część rodziny już wie. Postanowiłam nie martwić się na zapas. Jeśli wyjdzie z tego coś smutnego, będę rozpaczać wtedy. Na razie jest powód do radości, więc się cieszę.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez mialavi

Jaka niespodzianka !!!
Gratulacje ������


Mnie dziś strasznie kłuje podbrzusze nie jest to ciągły bol tylko pojawią się go jakiś czas. Chyba się właśnie rozstrzygają losy mojej ciąży

Dzięki i mocne mocne kciuki! Niech się nowy cud rozgości!