[staska_stasia]

W sobotę było moje ostatnie podejście do pudru glinkowego i niestety jednak nie mogę go używać. Po nałożeniu na twarz i chodzeniu w nim cały dzień, moja cera do dnia dzisiejszego obfituje w czerwone krostki, które wyskoczyły nawet na policzkach Przy poprzednim używaniu myślałam, że może to tak przed okresem mnie zsypało, ale teraz jeszcze się do niego nie zbliżam, a twarz wygląda strasznie. I takie coś dosłownie po jednej aplikacji