[agat77]

Napisane przez azakowana

My za pokój dwuosobowy płaciliśmy 120 zł. Niektórzy goście nocowali w pałacu ale tylko kilkoro. Nasz apartament był gratis.

A jeśli chodzi o siostrę w Michale to nie ma mowy o żadnej dekoracji. Pokrowce na krzesła są bordowe - my chcieliśmy białe i z wielką łachą zgodziła się na nasze wypożyczone. Ale musiały zostać na pozostałe śluby. Zaproponowaliśmy, że kupimy kwiaty, żeby była jakaś dekoracja na ślubie przy ołtarzu ale się na nas obraziła, że nie doceniamy jej pracy i takie tam. W piątek przed weselem rano pokłóciliśmy się z nią a wieczorem pojechaliśmy do niej z kwiatami. Dostała bukiecik i sie zmieniła całkowicie. Zgodziła się na kwiaty, które przynieśliśmy i nawet dodała swoje. Tyle że dzięki nam pary, które miały ślub po nas - byliśmy pierwsi, miały ładniejszą niż zwykle i darmową dekorację

Azakowana, po pierwsze to GRATULACJE! Wygladaliscie super! No i zabawa sie udala. To najwazniejsze.
Bardzo dziekuje za odpis. Przygotuje sie psychicznie na bordowe pokrowce i fochy owej siostry. Moze tez powinnam dac jej jakis maly prezencik...

Co do gosci, to ja mam ok.80 osob do zakwaterowania. Wiem, ze wszyscy nie zmieszcza sie w Palacu. Szukam jeszcze innych miejsc. Na szczescie moi goscie placa sami, bo tam skad sa jest taki zwyczaj. Uff, inaczej bankructwo, albo nie robilabym tego wesela wcale:-(