Wątek
:
Krzyżykowy bakcyl
Podgląd pojedynczej wiadomości
2008-06-17, 23:59
#
285
Dzozefina
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 100
Dot.: Krzyżykowy bakcyl
Cytat:
Napisane przez
hejasz
Dżozefinko!?
Jak zdrowie moglo sie na Ciebie pogniewac? Na serdeczną i ciepłą, kochana osóbkę, która przygarnia i pociesza wszystkich i wszystko co strapione i zagubione. Jestem pewna, że zaszło jakieś nieporozumienie i jak skończysz rehabilitację, to na pewno się wyjaśni.
Hejasz
- nie dam się
.
Za bardzo podoba mi się świat /szczególnie wiosną/ abym się poddała. Jednak
ciągle jeszcze nie mogę się przyzwyczaić, że już "swoje wybiegałam" i muszę zwolnić.
Ten fakt czasami wyprowadza mnie z równowagi i wtedy trochę pojęczę.
Tak to jest, gdy "duch ochoczy, ale ciało mdłe".
Będzie lepiej, jak znowu będę mogła chodzić na pływalnię.
dla Ciebie!
__________________
Nie bójcie się Krzyżykowego Bakcyla - on zaraża
pozytywnie. Sprawdźcie - zapraszam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...68#post6862168
Pozdrawiam serdecznie
Dzozefina.
Dzozefina
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Dzozefina
Znajdź więcej postów Dzozefina