2008-06-18, 00:22
|
#260
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Zielone Lubusko-Wielkopolskie Wzgórze:-)
Wiadomości: 962
|
Dot.: Zaparcia
Mi bardzo pomogło:
-siemie lniane ( zalane gorącą wodą, całe ziarenka - wtedy mają działanie przeczyszczające i działają jak szczotka w jelicie (przelatują i nie są trawione), zmielone siemię (zalane gorąca wodą) pite bardzo długi czas może "zaszlamić" jelito..miałam tak niestety i skończyło się na zabiegu hydrokolonoterapii..aż się lekarka zdziwiła skąd tyle szlamu, inaczje się ma dosypywanie zmielonego siemienia lnianego do potraw bezpośrednio bez robienia "kleiku")
-śliwki namoczone w wodzie
-na czczo woda z sokiem z cytryny
-rano obowiązkowo muesli (płatki owsiane, żytnie, rodzynki, suszone owoce) zalane wrzątkiem
-kasze, kasze jeszcze raz kasze..
Tak się żywiłam na studiach i wypróżniałam się codziennie nawet 3 razy, bezboleśnie..
Teraz minęło pół roku od ukończenia studiów..przestałam jeść kasze, siemię lniane, mniej się ruszam(siedzę na wizażu ..i ma za swoje...bardzo rzadko się wypróżniam, a jak tak-to boleśnie..bardzo, często temu towarzyszy krew..
No i niby żywię sie w miarę zdrowo (nie łączę pewnych grup pokarmowych, nie smażę, jem prosto, z mięs: ryby, drób itd.) a jednak..ile może zrobić zmiana warunków..stres, zmiana nawyków. A najgorsze poza zaparciami..to ..gazy:-(nigdy ich nie miałam a od pól roku..koszmar!!! no jak byk fermentuje mi w jelitach..:-(
Zaczynam kurację - dam znać jak coś się zmieni
Jest jeszcze coś takiego jak "Gest muszli" - oczyszczanie jelita woda z sola morską - jeśli ktoś nie lubi lewatywy.
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant,
|
|
|