Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - taka sytuacja
Wątek: taka sytuacja
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-11-28, 12:52   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: taka sytuacja

Cytat:
Napisane przez heather18 Pokaż wiadomość
Co byście pomyślały o takiej sytuacji: jest narzeczeństwo (26 i 28 lat), mieszkają razem od niedawna w dalekim mieście. Przed przeprowadzką partner mieszkał długo z rodziną - rodzicami i siostrą w wieku gimnazjalnym. Jest blisko związany z siostrą, miał też obowiązki w domu typu robienie jej kanapek, zajmował się nią jak była dzieckiem. Jego matka była przyzwyczajona że jest w domu i pomaga, że można na niego różne obowiązki "zwalić" np. wożenie siostry tam i tam. Trochę narzekała po przeprowadzce, że nie ma kto tego robić. Drugi brat mieszka osobno z swoją dziewczyną i dzieckiem. W każdym razie, narzeczeństwo zaplanowało sobie pierwszy wyjazd w góry, na 5 dni bo praca. I jego matka dzwoni z pretensjami, że NIE POMYŚLAŁ o siostrze, która bardzo chciała pojechać na narty. Że jest złym bratem, bo nie zabiera siostry. Że ma juz kurtkę i tak dalej, że rodzice zapłacą.
Powiem tyle: szczęka mi opadła. Lubię swoją teściową, ale jest to kompletnie nie na miejscu. Narzeczony powiedział, że pojedziemy kiedyś na wakacje całą rodziną, tzn. oni i ja z mamą. Natomiast nie bardzo sobie wyobrażam zabierać 15-latkę na 5dniowy wyjazd z parą, która chce się sobą nacieszyć. Powiedziałam, że czemu nie wyślą ją na białą szkołę albo z nią pojadą? Innego wyjścia nie widzę.
Narzeczony powinien matce uswiadomic ze wyjezdza we dwoje z narzeczona.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując