2017-12-05, 07:54
|
#2180
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Napisane przez agugus90
O szkole rodzenia pomyślę w lutym jak będę na zwolnieniu, choć nastawiam się na cc. Wyświetlają mi się reklamy płatnych szkół z ofertą opieki nad noworodkiem, co bardzo by mi się przydało. Koleżanka tłumaczyła mi, że od któregoś tygodnia ciąży przysługują mi spotkania z położna, jest też taka opcja w luxmedzie, ale nie dam rady tego ogarnąć do wystawienia ocen, więc na razie nie zaprzatam sobie tym głowy.
Wczoraj zamówiłam na allegro spodnie ciążowe z hm za 30 zł, nie chciało mi się umawiać z ludźmi na olx. Jak będą dobre, a powinny, bo przymierzalam w sklepie jaki rozmiar powinnam brać, to może sprawię sobie drugą parę.
Dobrego dnia dziewczyny! Liczę na dobre wiadomości [emoji6]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Tez myślałam że jest czas, a u nas zapisy lada moment więc trochę dziwnie [emoji12] Bronię się przed ciążowymi spodniami, ciekawe czy mi się uda, póki co mam dwie wygodne pary plus jedne ma zajęcia [emoji16]ale cenę upolowałaś świetna
Cytat:
Napisane przez Natus276
Mama przyjaciela mojego tz jest położna i prowadzi szkołę rodzenia więc na pewno pójdziemy  tz jest bardzo chętny
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ale fajnie do znajomej [emoji4][emoji4]
Cytat:
Napisane przez aaby

fiole, to jest straszne, ta cała procedura, papiery, badania... W tej całej tragedii oni to jeszcze komplikują 
Ściskam Cię najmocniej jak potrafię 
Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży nie chodziłam (na koniec okazało się, że i tak poród zakończy się cc, więc tym bardziej nie miałam potrzeby, żeby iść), ale teraz cały czas chodzi mi z tyłu głowy myśl o VBAC (o ile będzie możliwe) i nie ukrywam, że przeszłabym się na szkołę rodzenia, ale sama nie chcę, a nie będziemy mieli z kim małej zostawiać żeby mąż jechał ze mną. Także znów nie będzie mi dane 
Najwyżej Wy zrobicie mi szybki kurs parcia i oddychania 
Jutro mąż wyjeżdża. Nie wiem, jak on z tą grypą przetrwa pod tymi namiotami A ja będę słomianą wdową przez 2 tygodnie..
Ale już mamusia zapowiedziała, że mogę przyjeżdżać po pracy na obiadki, więc odpada mi gotowanie I przyoszczędzę trochę - będzie na jakiś łaszek 
|
Jak będę coś wiedziała to pomogę [emoji23]
Współczuje bycia słomianą wdową
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
|
|