2005-10-07, 21:05
|
#34
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Sephora, wczoraj
Cytat:
|
Napisane przez Złośnica81
Zapominacie, że te "bezczelne" 14-latki za parę lat mogą chodzić do tej samej Sephory i kupować te kosmetyki
Wiek nie ma wg mnie nic do rzeczy, każdy ma prawo używać testerów, a że wykorzystuje to pod miarę - trudno.
Sama będąc nastolatką nie cierpiałam sprzedawczyć, które patrzały na mnie podejrzliwie czy nieprzychylnie i do dziś nic w tych miejscach nie kupuję. A zdarzało mi się nawet wejść do takiego sklepu i odradzać ludziom zakup w nim 
|
Pomyślałam sobie dokładnie to samo. Przecież te nastolatki za kilka lat mogą być stałymi klientkami tejże perfumerii. Po to są testery, żeby ich używać. Ja nei smaruję się nigdy niczym w perfumerii, co najwyżej kolor czegoś sprawdzam na dłoni i cześć - nie robiłabym w zyciu makijażu w perfumerii (to dla mnie trochę brak klasy). Za to nie raz i nie dwa widziałam jak pracujące w takiej perfumerii panie robiły sobie makijaż z testerów - też nie mam nic przeciwko, byle nie na oczach klientów i nie kiedy taki klient potrzebuje pomocy 
Nastolatka, choćby najbardziej hałaśliwa (taka specyfika wieku, sama pamiętam jaka byłam te x lat temu ) też człowiek. I ma prawo uzywać testerów, jak każdy inny. I niekoniecznie musi od razu kupować. A ekspedientka nie ma prawa tego skrytykować, choćby nie wiem co sobie na ten temat myślała. Zresztą takie młode dziewczę też może być potencjalną klientką, moze zaraz wróci z tatusiem i dokonają jakiegoś wysokopółkowego zakupu? Ja mam sporo młodszą siostrę, której kupuję od czasu do czasu różne kosmetyczne gadżety (o perfumach nie wspomnę, to jej wielka pasja i używa od bardzo dawna różnych zapachów).
Więcej tolerancji
__________________
|
|
|