Dot.: Jutro usypiam moje szczury
Właśnie mój kolega napisał, że bierze taksówke i będzie ze mna siedział całą noc. Uspokoję się, pogadam z nim, może obejrzymy jakis film. Gdy ktoś jest koło mnie od razu mi lepiej. A teraz z moim chłopakiem mamy ciche dni, znowu sie cos nieukłada i w sumie nawet go nie prosiłam o pomoc, nie chciałabym by tu był, zbyt duży mam żal i nie byłby dobrym kompanem w takiej chwili. Tyle nerwów w ciagu tygodnia... Jutro juz będzie po wszytskim...
Muszę być dzielna, muszę... Jutro pojadę na ognisko do swojej stajni, o północy będą wracał rajd konny z mazur, wjadą pewnie z pochodniami, będziemy śpiewać przy ognisku i pić. Mam nadzieję, że zapiję nieco mój żal i zagłuszę śpiewem. Przynajmniej nie będe siedzieć w domu i rozpaczać.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.
|