Dot.: Jakie macie plany/postanowienia na rok 2018?
Jakoś nieszczególnie wierzę w postanowienia noworoczne. Jeżeli coś sobie wymyślę to to realizuję jak najszybciej, a nie od następnego poniedziałku/miesiąca/roku. Także nowych postanowień typowo z okazji Nowego Roku nie mam, chcę się trzymać aktualnych i jeżeli coś nowego mi się nasunie do głowy to starać się to realizować.
Z tych obecnych do kontynuowania:
- porządnie nauczyć się na egzamin końcowy - póki co idzie bardzo dobrze
- zmieścić się w sukienkę ze studniówki do balu dyplomowego (wymaga to zgubienia jakichś 8 kg do czerwca)
- wyrobić sobie zdrowe nawyki żywieniowe i przyzwyczajenie do regularnej aktywności fizycznej - niestety jestem i łakomczuchem i leniem
|