Dot.: Bardzo nawaliłem i teraz strasznie to przeżywam
Dziewczyna była miła. Była w pracy, musi być miła dla klientów. Klient oczywiście od razu mysli ze bycie miłą to flirt i jedzie dalej.
Wystawanie pod skelpem, kupowanie lizaków( w ogóle to idiotyczny upominek). Zapraszasz ja do auta jak jakis szemrany typ, zamiast na kawę /herbatę do pobliskiej kawiarni.
Nrgujesz jej slowa o chlopaku.
Ty sobie powinieneś był odpuścić jak ona o tym chlopaku wspomniała. Bo nie ma znaczenia, czy ona go ma czy nie. Czy sie nim widuje codziennie, raz na tydzień czybraz na pół roku. Haslo 'mam chłopaka' jest uniwersalnym spławiaczem.
Więc daj biednej dziewczynie spokój zanim Cię zgłosi na policję za nękanie.
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
|