2005-10-08, 19:52
|
#2
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: no dobra moje Panie, nic się tu dziś nie dzieje...
no, to moje typy 
idąc na pierwszą randkę chciałabym pachnieć lekko i niezobowiązująco: Que Viva Escady, Petite cherie Annick Goutal
idąc na kolację ze śniadaniem chciałabym pachnieć zmysłowo, Angelem, Classique JPG, Le Feu d'Issey Issey Miyake
idąc na bal karnawałowy chciałabym pachnieć radośnie - Mara Bai Choparda, Les Belles Delice d'epices
idąc do teatru chciałabym pachnieć elegancko, ale dyskretnie: Escadą Collection, ewentualnie bardzo ostrożnie dawkowanym Cinnabar
biorąc ślub chciałabym pachnieć Stellą, a jeszcze lepiej Stellą Rose Absolute. Konserwatywna jestem, właśnie róże kojarzą mi się ze ślubnym zapachem. A może Tresor Lancome? Kiedyś bardzo go lubiłam 
idąc na ślub najlepszej przyjaciółki chciałabym pachnieć łagodnie i słodko - Heliotrope Etro, Celine Oriental Summer
idąc na ślub rywalki chciałabym pachnieć wyraźnie i zadziornie - może Gaiac M. Micallef? A może Ambra Etro? 
idąc na podwieczorek do babci chciałabym pachnieć grzecznie Ma się tę kindersztubę. Wybrałabym Jesień M. Micallef, albo Le Baiser Lalique.
|
|
|