[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez soniaronia

"To jest ginekolog i wizyta u niego zazwyczaj odbywa się bez majtek, dziwi mnie to, że nie wykonał pełnego badania z pobraniem wymazu do cytologi i nie sprawdził szyjki macicy pod kątem zmian. To, że zwracał się po imieniu hmm - dla mnie to normalne, zwłaszcza, że on miał 60 lat a Ty 18-20?

Myślę, że Pan ginekolog w tym wieku nie pomyślał, że przyszła pacjentka, która spodziewała się badania w majtkach - dlatego, gdy tego oczekujesz tego, musisz o tym powiedzieć głośno i wyraźnie."



Ja byłam wczesniej na normalnej wizycie u mojej ginekolog i ona skierowała mnie na to usg.On zwrócił sie też NA TY DO MOJEJ MATKI, która była na korytarzu.Ja tego nie słyszałam, bo już wchodziłam z wynikiem usg do mojej ginekolog.Gdybym tam była wtedy, to chyba by dostał po pysku

Czyli to lekarz od usg, a nie ginekolog? Gosciu zachowal sie nie fajnie. Ja rowniez wkurzylabym sie po takim numerze. Tajemnica lekarska obowiazuje, a roztrzasanie stanu zdrowia doroslej osoby na korytarzu przy innych ludziach to juz dno. Zapamietej dobie jego nazwisko i unikaj jak ognia