Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy potargał wiatr, czyli dziwny problem.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-06-25, 12:50   #2
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Włosy potargał wiatr, czyli dziwny problem.

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Tuż po dokładnym rozczesaniu włosów (używam drewnianego grzebienia) i wyjściu na dwór mam strasznie splątane włosy. Podmuch wiatru wyprowadza moje kłaczki z równowagi, tworzą się strąki jakbym włosów w ogóle nie myła, albo nie rozczesywała. Wygląda to bardzo nieefektownie, wręcz nieestetycznie.
Nieważne, czy wychodzę z włosami tuż po umyciu, czy nie, efekt zawsze jest taki sam. Dawniej rozczesywałam włosy, gdy były wilgotne, teraz tuż po ściągnięciu z nich ręcznika, ale one dalej się plączą. Nie wiem, co robić, mam tak już od kilku lat. Wcześniej przymykałam na to oko, ale teraz strasznie mnie to denerwuje, chcę mieć ładne włosy, a nie poplątane jak u szoguna!
Znajome czasami robią sobie żarty w stylu "znowu zapomniałaś grzebienia", a ja naprawdę włosy czeszę . Jak myślicie, w czym może tkwić problem?
hehehe ciezko powiedziec moze uzywaj czegos co przeciwdziala plataniu sie wlosow? czegos z jedwabiem... ja uzywam natura silk jedwabna kuracja z marionu...
a ja mam inny problem z wiatrem.. wiadomo jak wiatr powieje moja piekna grzywa podnosi sie do gory i..... nie opada do konca :P mam dosyc podatne na ukladanie wlosy i wiatr mi je tak roztrzepuje bleee :p ehh a przeciez nie bede co 4 minuty sie czesala dodam ze po lakierze/zelu/czymkolwiek jest nawet gorzej bo jak natychmiast nie przygladze wlosow to potem juz odstaja delikatnie hehehe porazka
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując