Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
kiciamała ja jestem sama z dwójką od 7.00 do 18.00 a potem też jestem sama tzn małż wraca z pracy ale b. mało zajmuje sie dziećmi, najcześciej dłubie coś przy łódce albo przy samochodzie albo w necie 
nie mówię, że jest mi łatwo i że ze wszystkim sobie radzę ale jak nie ma innej możliwości to kobieta włącza mobilizatora i działa 
dużym ułatwieniem jest dla mnie podwójny wózek oraz samochód (AgaGuernsey ciągle świetnie się spisuje ) więc jak potrzebuję zrobić zakupy czy coś załatwić to pakuję dziewczyny do samochodu i jadę 
trzymam żeby Tobie też się udało
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
|