|
Dot.: Misz Masz, czyli wszystkie o wszystkim częsc IV
witam 
ja poteżetowałam trochę i się nie stresowałam szaszłyki i karkóweczke sobie z grilla zjedliśmy i luzik... a teraz kurde strach mnie obleciał... najgorsze że ja jutro mam dopiero o 14.30 wyniki... :/ pół dnia nerwów jeszcze... ale idę sobie rano do pracy, później do fryzjera więc jakoś może mi minie ten czas w miarę..
|