Dot.: Dług za mieszkanie u faceta
Tragiczny facet...
Ja bym miała duże poczucie krzywdy, ale jednak zapłaciłabym, bo jakoś bym się obawiała sumienia czy działań tego faceta, ale tylko i wyłącznie przelewem z dokładnym opisem za co te pieniądze.
Swoją drogą nieźle się urządził, wziął kredyt na swoje i tylko swoje mieszkanie, a spłacać pomaga mu dziewczyna... I jeszcze to rozliczanie co do grosza za drobnostki.
|