Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-01-21, 21:33   #3525
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8063072 6]Ja to zrozumiałam tak, że do tej pory zawsze ona zajmowała się tym problemem i ma dosyć, że reszta ma to w pompce. Może przyjęłam błędne założenie.[/QUOTE]

Tak właśnie o to chodziło

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Mnie tez by wkurzala, ale zamiast marudzic na forum, to wydalabym te 10zl dodatkowo i kupilabym kreta
Tak po babsku po prostu musiałam pomarudzić, bo to nie jedyna rzecz się nadarzyła, więc się wypisałam, wygadałam i w temacie chyba EOT

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
bo to coś na zasadzie - każdy Polak to pijak i złodziej, a wszystkie rude są wredne i fałszywe.
Już parę razy wynajmowałam mieszkanie z dziewczynami, które bardzo dbały o wygląd, ale jak przychodziła ich kolej w grafiku na ogarnięcie mieszkania to nie było już tak kolorowo.
Możnaby zatem założyć, że jak dziewczyna ma doklejone rzęsy, zrobione paznokcie, modne ciuchy i nienaganne włosy to śmieci już nie potrafi wynosić?
Narzeczony współlokatorki wysnuł nawet teorię, że jakby na takich śmieciach dokleić karteczkę, że za ich wyniesienie jest rabat na zakupy w galerii handlowej to chyba byłaby to jedyna metoda na to, żeby taka paniusia się za nie zabrała. [oczywiście ta wówczas mieszkająca z nami]

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
To nie jest przedpokój ten przy wejściu do mieszkania, raczej korytarz między kuchnią a właśnie łazienką. Więc w sumie leży w takim miejscu, że dostęp jest swobodny do wszystkiego itp.
Czyli nie tylko ja tak robię, więc troszkę dziwne, że oni się tak wstydzą tego, bo wychodzi, że majtki to majtki i każdy nosi () i tylko ja tak zostawiam na wierzchu pranie.
Wg mnie nic w tym takiego, żeby wystawić pranie na korytarz. Wychodzę z założenia, że jak komuś to nie przeszkadza i jest na tyle miejsca to, dlaczego nie. Tylko jak już było wspomniane kwestia, żeby te rzeczy nie przesiąkły Ci kuchennym smażeniem albo nikt nie zrzucił ich na jakieś brudne buty.
Kwestia ewentualnie dać znać, że wystawisz suszarkę w danym miejscu, bo ja kiedyś nie zauważyłam takowej na mieszkaniu i w nią weszłam :P Narobiłam hałasu w towarzystwie kilku bluzgów, bo się poobcierałam o wystający pręt.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując