Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar IV
Wątek: Scent Bar IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-07-02, 13:34   #3587
Favkes
Zakorzenienie
 
Avatar Favkes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: na żeliwnej żerdzi
Wiadomości: 3 515
GG do Favkes
Dot.: Scent Bar IV

Nosku
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
Favkes, też bym chciała mieć taką pracę, w której mogłabym robić to, co lubię, czyli pisać (bo rysowanie było dla mnie tylko zabawą) - ale to ciężko jest, niestety Mam nadzieję, że Tobie się uda.
Zobaczymy - mogę sobie wybrzydzać na szczęście - bo do września " jestem kryta"
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość
A nad kursem flamenco (jakimś krótkim, chociażby wakacyjnymi warsztatami) też kiedyś myślałam Może zapiszemy się razem? Powiesz Ciachulcowi, że idziesz na flamenco z przyzwoitką
To baaaardzo dobry pomysł. Mam jeszcze jedną chętną - moją kuzynkę - w kupie zawsze raźniej
Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Chyba inspektor budowlany, ale głowy nie dam sobie uciąć.
Konkretniej to chyba inspektor nadzoru budowlanego.
Tylko, że: skoro wykańczali mieszkanie nielegalnie - no bo skoro nieoficjalnie - to nielegalnie ( przed odbiorem). A mieszkanie w momencie odbioru "powinno" być w stanie takim jak nakazuje umowa deweloperska to wątpię by zwrócono im za zniszczenie podłogi (która położyli nieoficjalnie ) Za szkody Mogę sie mylić oczywiście. I oby tak było. Dowiedzcie się u INB koniecznie

Cytat:
Napisane przez annmarie Pokaż wiadomość
Bardzo dziękuję - właśnie przeczytałam - do głowy mi nie przyszło, że nierówną podłogę, czy rysę na oknie można reklamować.
Można Tylko nie wiem czy taka szkoda reklamacji podlega - bo podłoga z tego co pisałaś nie była robiona przez wykonawcę - tylko przez nich już. Można reklamować instalację z której leciała woda i stropy - jeśli zamokły tak, że trzeba poprawiać.
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Hihihih... no udławiłabym się.
Ja na swojego najczęściej wołam po nazwisku
Oprócz tych wymienionych we wcześniejszym poście epitetów
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
O tak, to niesamowita rzecz, móc robić coś, co daje satysfakcję i jest ;'nasze".
Ale co do pracy w domu, to ja dobrej opinii nie mam. Nie dość, że człowiek ciągle na okrągło jest w pracy (kiedy jest w domu), nie ma urlopu, dni wolnych i nie ratuje go żadne L-4, to jeszcze rodzina twierdzi, że skoro nie wychodzi z domu to nie pracuje. Grrr...
No tak. Wszystko ma swoje zalety i wady. Ale mnie L-4 tez nie ratuje, mimo, ze pracuję w biurze. Np. teraz jestem na zwolnieniu a zasuwam jeszcze ciężej - tyle, ze w domu
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ja w ogóle jestem upośledzona jeśli chodzi o pamiętanie zapachów. Wiem, że znam, wiem, czym pachnie, ale naprawdę często nie potrafię zaszufladkować wrażenia i przypisać mu nazwy. Z FdB miałam tak już dwa razy. No... wstyd...
e tam zaraz wstyd. Dokładne jesteśmy - nawiasem mówiąc - poczytałam - super - bede stałym gościem.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Fav - o wakacyjnym PW pamiętam. Koordynuję daty i ciężko mi idzie.
Ja też pamiętam. Wiem,ze urlop będe brała w sierpniu - tylko nie wiem dokładnie kiedy. I nie wiem kiedy moja kuzynka planuje chrzest Synka - to jakby istotne - bo mam być matką chrzestną
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Wytłuszczone zdania Wielebnej Sabatki pasują do Ciebie jak ulał.
Wielebna Sabatka
Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
a ja nie muszę sprzątać
mąż z córką wyjechali na wakacje, jak jestem sama to w ogóle się nie bałagani, nawet talerze i szklanki się nie brudzą bo .... jem na mieście, a piję z butelki
może i kurz osiada, ale mi to nie przeszkadza
zazdraszczam.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Wiecie co? Kobiety jednak nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Ja rozumiem normalny masochizm albo inne nietypowe upodobania. Ale żeby sprzątanie dawało przyjemność to mi się w głowie nie mieści.

Ja sprzątać nie lubię, bałagan mi nie przeszkadza. Jdyne, co muszę to się myć. i właśnie zamierzam to zrobić.
Kiedys lubiłam, teraz mnie męczy - ale mam poczucie obowiązku i to nie pozwala mi nie sprzątać - wiem to chore jest.
Cytat:
Napisane przez paolla Pokaż wiadomość
myśli mi się przy sprzątaniu pierwszorzędnie
A to to tak - nawet za bardzo. Chociaż rzeczywiście jak mam jakiś problem poważny to najwięcej mądrych pomysłów na rozwiązanie przychodzi mi podczas sprzątania. Ale wtedy tez, zdarza mi się najczęściej rozpamiętywać mało przyjemne chwile
Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Sprzątam, jak muszę - tj. jak mi brakuje czystych naczyń to zmywam hurtem, jak podłoga razi moje poczucie estetyki to ją myję, prać piorę regularnie bo lubię czyste, pachnące ubrania, pościel itp. - ale żeby to miało być dla przyjemności? Takie mycie okien na przykład To ja jednak jestem z innej kategorii....
Mnie przyjemność sprawia efekt sprzątania a nie sama czynność.
Favkes jest offline Zgłoś do moderatora