Dot.: Walka matki z biologicznym ojcem dziecka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;80774616]Kobieto, te pieniądze należą się dziecku jak psu buda. Nie pisz, że ci nie zależy - nie masz pojęcia, jak się wasze życie (twoje i dziecka) potoczy, może być czas, że te alimenty to będzie być albo nie być, ostatni ratunek. To są pieniądze dla dziecka, nie pozbawiaj ich go.
Tyle, że nic na gębę, wszystko sądownie.[/QUOTE]
Tylko jeśli pan jest przemocowy to więcej komplikacji może być z tego. Warto to mieć na uwadze.
Poza tym ty sama wpisać go nie możesz. On musi się zgodzić w urzędzie. Jeśli jego zgody nie ma to i tak wpisza nieznany i w sądzie udowadniają ojcostwo. Wiec za jego nieobecność w urzędzie nikt ci nic nie zrobi. A do sądu przymusu nie ma, nie musisz zakładać sprawy, więc i ojcostwa udowodnionego nie będzie. Chyba, że pan sam to zrobi, ale na to wpływu nie masz. Skoro ty go wpisać sama nie możesz to niby kto miałby cię karać za to? Nie ma czegoś takiego.
Edytowane przez Glodomorek
Czas edycji: 2018-01-24 o 08:27
|