[zetka89]

ja już w trakcie badań
znowu im uciekłam i sobie siedze u mamy w gabinecie

a gorąco dzisiaj tak, że już kilka osób widziałam, które karetka przywiozła bo zasłabły...

a zaraz muszę iść odłączyć kroplówke i jechać po babcie bo dzisiaj mamy razem akupunkture hehe

potem będzie na mnie jeszcze biedna czekać bo ja jeszcze na echo serca będę musiała iść i na ekg
i od rana bombardują mnie telefony z ery
ciągle im mówie, że nie mam czasu a oni w kółko to samo - mamy super oferte dla pani. wiemy, że prawie ciągle przekracza pani sporo cenę swojego abonamentu (ej kurde to moja sprawa już mi się śmiać chciało bo mama ciągle za mną chodzi i gada, że wzięłam abon. 45zł i mówiłam, że mi wystarczy a tu ciągle mam powyżej i to bliżej 100 niż 45 ). w końcu powiedziałam, żeby zadzwoniła o 19 to wtedy będę mieć czas


sprawdziłam IRK i wszędzie już mi kasa dzisiaj doszła
a z ug to nawet smsa wysyłają - nie wiedziałam