2008-07-03, 11:25
|
#3463
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX
Cytat:
Napisane przez asiuk
Cześć, dziewczynki!
Rano dostałam sms od T., że hydraulik przyszedł, pooglądał i stwierdził, że nie ma takich narzędzi. Zadzwonił do kumpla - też hydraulika, który może znajdzie czas w przyszłym tygodniu  niesamowici są ci "fachowcy"! Czekają na większą robotę, zeby kasy było jak najwięcej, ale jak ma przyjść do domu wykuć rurę, to już nie bardzo. Juz mi przeszło, ale byłam wściekła jak osa
|
Podobnie czekaliśmy na hydraulika z wymianą kranu. Aż w końcu TZt zadzwonił do znajomego hydraulika do rzeszowa, ten mu wyłozył co i jak i bateria wymieniona.
No ale roboty cięższego kalibru to się nie da tak amatorsko wykonać, bo mozna spowodowac powódź.
|
|
|