[Gomerka]

Napisane przez Monka33

Gomerka tak miałam pozostałości, na szczęście w trakcie okresu macica się oczyściła i nie trzeba było nic robić. A okres dostałam po 7 tyg.

Doktor wyjaśnił, że zaśniad występuje przy nieprawidłowym kariotypie a u nas badania nie wykazały żadnej wady genetycznej więc go wykluczył.

Mutacje co mam również nie miały wpływu, przy mnie jeszcze telefonicznie konsultował to z innym lekarzem jakimś guru nie pamiętam nazwiska.

Za 3 miesiące mam zrobić badanie beta hcg (spadała mi 3 miesiące, tyle ile trwała ciąża, ale widocznie taki mam organizm) i tarczycy bo też miałam krótki epizod w trakcie ciąży (nadczynność) jeśli beta będzie 0 (dwa tyg temu 4.13) a hormony tarczycy w normie możemy się starać. A w tym czasie zalecił mama dha premium +.

Czyli wywnioskował, że przy naszym zestawie wad letalnych powodem był jakiś wirus, jak powiedział, coś spadło z sufitu. Jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, 7, 10 dni po owulacji, jeśli dobrze pamiętam tak powiedział, i to spowodowało, że synek był chory.

Dziękuję u mnie niestety po okresie jakaś resztka jeszcze została, a tu 8 tyg minęło:/ ech... A to ciekawe z tym zasniadem, u mnie w badaniu histpat nie było napisane wprost, ale lekarz powiedział, żeby badać bhcg, bo wyszły obrzękłe kosmki. Kariotyp też miałam prawidłowy. A jak byłam w szpitalu to powiedzieli, że te obrzękłe kosmki to nic nie znaczy. Beta po 5 tygodniach wynosiła 4. Bez sensu, już nie wiem, któremu gin ufać:/.