[kankanatancze]

Witam, mam 20 lat i okropnie bolesne miesiączki , nie bede opisywać całej mojej ginekologicznej historii (przeszłam przez aulin, ketonal,naproksen itd itp), lecz nie jestem chora ,stwierdzono tyłozgięcie ale to taka fizjologia.
Wczesniej brałam na bolesne i nieregularne miesiaczki DUPHASTON (przez ok rok) ,faktycznie wyregulowal cykl i mieisaczki nie byly tak bolesne(cud!!)- lecz przytyłam +12kg , to byl powod ich odstawienia. Dzisiaj mija 1,5 roku od nie łykania żadnych hormonów -13 kg na wadze (samo z siebie, 0 ćwiczeń !). Lecz powrócił BÓL okropny, taki sam jak przed braniem tabl. Poszłam do gin i przepisała mi narraye plus na bolesne miesiaczki (mowi abym przez 2 msc sprobowała ,czy pomaga) lecz przeczytalam opinie, że niektóre dziewczyny mialy bardzo bolsene miesiaczki przy tych tabletkach.. wiec o to pytanie , jak myslicie może to pomoc czy bardziej wyrządzić krzywde? Wiem, że kazdy organizm jest indywidualny ,lecz boje się ,aby znow nie rozregulowal mi sie cykl co 40-50 dni jak teraz mam dobry. Po prostu marzę, aby znikną ból...
Może któraś z Was brała te tabletki??