|
Dot.: Kłótnia z facetem - wyzwiska
W twoim domu nie musiało być przemocy. Wystarczą tylko rodzice z podejściem, który właśnie nam ujawniłaś. Takie zwalanie wszystkiego na ofiarę, bo przecież zachowanie faceta jest zrozumiałe. A to wystarczy by dzieci jak te cielęta powtarzały i myślały to samo co ich rodzice, bo z góry uważają to jako myślenie właściwe. Nieliczni starają się takie myślenie zmienić, ale gdyby to było powszechne to schematy zachowań w rodzinach by nie istniały. Najbardziej widoczne w małych miejscowościach, bo w takich miejscach brakuje anonimowości. Nie dziwi cię, skąd niby bierze się ta patologia pokoleniowa w rodzinach?
I przestań w końcu wciskać dziewczynę w poczucie winy. Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, ale z pianą na pysku musiałaś pokazać jaką oszustką jest autorka. Skłamała, bo to jest jej intymna sprawa i facetowi nic do tego. Jak sama napisała - wstydzi się tego i nie dziwota, bo w Polsce temat seksu to tabu, a wolność seksualna to już grzech, prostytucja i w ogóle obrzydliwość. Trudno się wyłamać i nie przejmować, skoro druga osoba ma poglądy jakie ma i wyzywa cię od szmat. To nieźle działa na psychikę i samoocenę.
|