Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Dzień dobry 
Alatienka u mnie Wawa to wyjście awaryjne coś czuję, że najbardziej realne. Im bliżej tym bardziej zżera mnie strach przez Warszawą i warszawką... Chciałabym chociaż z miesiąc wczesniej pojechać i jakoś się zaklimatyzować tylko musiałabym zrezygnować ze stażu . Ciężko będzie ale da się radę Kiedyś trzeba dorosnąć
uhahana Borys jest genialnyyy !!! Rozwala mnie zawsze Ostatnio oglądałam film tylko nie pamiętam tytułu. Grał człowieka któtry wychodzi z klasztoru i spotyka dziewczynę lekkich obyczajów. Chcą dojść nad morze i oboje są chorzy. Fajny film Nawet kiedy krzywił się z bólu i była taka smutniejsza scena to nie mogłam powstrzymać się od śmiechu a na końcu pojawiły się łzy.
__________________
Regeneracja ducha i ciała 
Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz.
|