Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kultura na drogach
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-02-12, 08:34   #77
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Kultura na drogach

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Co dokładnie rozumie się pod pojęciem "oczekujący"?
Ile ta ręka musiałaby być uniesiona, żeby uznać kierowcę winnego potrącenia pieszego, 2 sekundy, 5, 10? Hamowanie trochę trwa.



Często zdąża mi się sytuacja, że stoję przy przejściu, czekam, przejedzie kilka samochodów i za nimi pusta droga, bo np. wcześniej zmieniły się światła. Włos mi z głowy nie spadnie, bo zaczekałam kilka sekund dłużej, a Ci kierujący samochodem musieliby ostro dać po hamulcach, żeby zmniejszyć prędkość do zera. W świetle tego prawa złamaliby je.

Nie podoba mi się ten przepis. Wyhamowanie samochodu jadącego z jakąś tam prędkością do zera nie jest takie super szybkie i proste. Prostsze i bezpieczniejsze jest poczekanie przez pieszego te kilka sekund dłużej. Częściej jestem pieszym niż kierowcą, żeby nie było, że mówię to z wygodnictwa.
oczekujący, to dla mnie będzie ten który podejdzie do przejścia, zatrzyma się i wykaże chęć wejścia na przejście. a nie że stoi sobie jedna Grażynka z drugą obok przejścia i sobie gadają. i nagle jedna - chyc na przejście, nadal rozmawiając. i to sytuacja faktyczna - z mojego egzaminu na prawo jazdy, tak samo uważam, że na przejściach bez sygnalizacji, pieszy powinien mieć obowiązek zatrzymać się przed przejściem. tacy wbiegający zza samochodów czy krzaków też się zdarzają.


no ale czytałaś wątek... ludzie uważają, że hamowanie samochodu przed przejściem jest bezpieczniejsze niż poczekanie aż samochód przejedzie. że już nie wspomnę, że dla sporej części to ogromny problem poczekać te kilka sekund.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8130465 1]jeśli ktoś ma pierwszeństwo to nie jest "oczekujący". jak jedziesz główną drogą to nie stajesz i nie czekasz, aż ten z podporządkowanej się zatrzyma tylko po prostu jedziesz. i to samo byłoby z pieszymi, ma pierwszeństwo to włazi, a nie czeka.[/QUOTE]

właśnie. włazi - nie czeka, nie patrzy, nie zachowuje ostrożoności... ma przecież pierwszeństwo. co z tego że 2 metry od przejścia jedzie samochód z prędkością 50 km/h i go zaraz skosi z tego przejścia. ważne, że pieszy wg niektórych ma "bezwzględne" pierwszeństwo
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując