Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-07-07, 12:27   #543
Wizazanka492
Zadomowienie
 
Avatar Wizazanka492
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Kocham mojego TZ i wiem ze on mnie tez

- codziennie rano dzwoni do mnie zeby spytac się "jak słoneczko się spalo" codziennie rano mówi mi że mnie kocha
-Dostaje kwiatki bez okazji, od tak
-Kazdy mi mowi, nawet moja rodzinka w jaki sposob patrzy się na mnie...gdy cos mowi do mnie, patrzy sie na mnie takim słodkim wzrokiem, albo głaszcze mnie po włoskach
-chciałby mnie pokazać całemu światu i obojętnie czy to dalszemu koledze, czy babci, czy sąsiadce zawsze mowi "przyprowadziłem ładną dziewczynkę" i uśmiech na jego twarzy znaczy ogromne zadowolenie
-robie prawo jazdy, ale on wie, ze na dzien dzisiejdzy moich rodzicow nie stac na "osobisty" samochod dla mnie, dlatego caly czas mowi zebym nie martwila się autkiem bo on moze mi je kupic
-jestesmy ze sobą 3 tyg, a on przyjezdza do mnie codziennie, kazdego dnia a mieszka20 km ode mnie...
-kiedy tak szczerze porozmawialismy o naszych okolicznosciach poznania i o tym, ze poznalismy sie przez czysty przypadek w JEGO OCZACH POJAWIŁY SIĘ ŁZY, to bylo na prawde słodkie...
-po naszym 1 spotkaniu ja totalnie go olałam, a on nie dawał za wygraną , wyłączyłam tel 1 dnia, a on nawet zadzwonil do mojej mamy zeby się ze mna skontaktować, jezdzil kolo mojego domu z 10 razy... w koncu namówił mnie na spotkanie
-kiedyś zasnęłam w jego samochodzie na siedzeniu pasazera podczas jazdy, obudziłam się a on jadąc 1 reką prowadził samochod a drugą trzymał moją dłoń, śpiąc nawet tego nie czułam, ale kiedy sie obudziłam było mi milutko...
-cały czas pyta się mnie ze słodką minką czy go nie zostawie nigdy, czy przywiąże się do niego
-ja boje się matury, a on mówi, że gdybym nie zdała to i tak będzie ze mną, bo mnie kocha
-kiedyś rozmawialiśmy o przyszłości i o tym ile wytrzymamy ze sobą i ja powiedziałam cos w stylu,że fajnie gdybysmy wytrzymali dłuzej, ze po roku bylibysmy jeszcze bardziej przywiazani do siebie i przypadkowo w programie do odtwarzania muzyki włączył się marsz mendelsona (czy jakos tam to sie zwie ) i on zaczął sie śmiać, ze po roku to własnie to by bylo...po chwili znow zauwazylam łzy w jego oczach...i ja tez je miałam


Kocham Go

-
__________________
Wymianka kosmeyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072


_________________________ __________________

Wizazanka492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując