Zmiany są dobre, zwłaszcza, jesli to naprawdę czujemy. Wtedy warto
Dobrze, ze podlało, bo juz takim chudzielcem byłaś, ze szok
Najpierw masa, potem rzeżba
---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------
Rozumiem
Ja odkąd mam dziecko, mam dużo lepsze podejscie i moooorze cierpliwości, ale koty nie przestały mnie rozczulać
Może, jesli na siostrę przyjdzie pora, zmieni się trochę. Jak człowiek wchodzi w to na 100 % jako rodzic to zmienia się podejscie.
---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------
Niestety, też słyszałam o takich akcjach
Obyście dostali się do państwowego. A dla mnie fajniej jest w szkole, dzieci juz większe i tak jakoś rozsądniej, a dla takich małych naukowców
jak nasi synowie, szkoła to fajna przygoda, przedszkole może być trochę nudne
Juz nawet nie myślę, kiedy wrócę do pracy. Wrócę, jak wrócę